środa, 30 listopada 2011

starocie i aerobik

5 czerwiec 2009

Violu -dziekuje za pochwały
Czarciku- dziekuje,mam nadzieje że tak,bolerko poszło do przymiarki.A Toja pomyłka to nalepszy komplement.

Agatko- ja tez lubie robótki a nie przeróbki

Turkowianka- Aniu dziekuje,coraz bardziej mi sie podobaja takie połączenia
Przemku-dzieki,jak kiedys nie zobacze twojego wpisu jako pierwszego to będe rozczarowana
Nie mam nic do pokazania-nie dlatego że leń tylko robie powtórki.Drugie bolerko gotowe,oddane-tym razem pasuje.A na tapecie mam zaczetą po raz drugi czarną sukienkę,korpus taki jak pokazywana bluzeczka i ....daleko jeszcze do końca.
A na poprawe kondycji i nastroju za namową koleżanki chodzimy na wodny aerobik,rewelacja-czasem nie chce sie ruszyc z domu ale po godzinie ćwiczeń człowiek jest przyjemnie zmęczony.I ja która cwiczyc nie cierpie załapałam bakcyla-a może poprostu znalazłam swój sposób na ćwiczenia?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz