środa, 30 listopada 2011

zaległości

 28  listopad 2009

Dośka-Gryzmolinda-zwariowałaś w tym szpitalu,miałaś przecież się kurować a nie przemeblowania robić.W derke pomału przestaje wierzyć-jakaś małą odsłonka? A może czas do miasta skoczyć,jakiś ciucholand zaliczyć

Anka480-dziękuje,kominy z poprzedniego wpisu nie są jakieś ogromne 48x60 cm zronione ściągaczem 1/1 druty nr 4,5 z żyłką ,nabrałam 170 oczek. W beżowym na obu stronach oczka przekręcone a w czerwonym tylko lewe są przekręcone.Kominy wyszły bardzo sprężyste-ładnie układaja się i na głowie i pod szyja a moga i osłaniać ramiona jak na zdjęciach.

Przemku- dziękuje


Obiecałam pokazywać zaległosci,więc prosze porcja-mitenki i broszki.Wszystko zrobione z resztek akrylu i mieszanki wełny z akrylem









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz